top of page


LUKRECJA KOWALSKA
kobieta o wielu obliczach
po prostu ja, czyli kilka słów na zakończenie


Do Polski wróciłam w styczniu 2015 roku. I już zostałam.
Nie wróciłam do Szwabii. Nie wróciłam do Niemiec.
Wróciłam za to do swego rodzinnego miasta.
Zaczęłam żyć 24 h na dobę jako kobieta. Podjęłam pracę jako kobieta. Rozpoczęłam tranzycję, czyli medyczną i prawną korektę płci.
Moja szkoła w tym wydaniu, w jakim uczyłam się w niej od początku odkrywania prawdy o sobie, zamknęła już swoje podwoje.
Dlatego i ta strona, opowiadająca o tym długim procesie poszukiwań, dotarła do finiszu.
To koniec.
Ale oczywiście to nie koniec szukania swojego stylu.
Bo robię to cały czas.
Ale to już zupełnie inna historia, którą opowiadam w innym miejscu...

Szkoła pozowania, wizażu i stylizacji


bottom of page