

LUKRECJA KOWALSKA
kobieta o wielu obliczach
Pół żartem, pół serio
Co jakiś czas nachodzi mnie chęć zrobienia czegoś odmiennego. Często pomysły rodzą się spontanicznie. Nie wiem nawet wtedy, jak to, co akurat robię, wykorzystam w przyszłości. Niektóre czekały bardzo długo, by je wykorzystać. Inne były robione celowo pod dany projekt. Jeszcze inne rodziły się z przypadku, jak chociażby pancerna dziewczyna, gdzie podczas sesji zadzwoniła do mnie Lizka, i tak, z telefonem przy uchu, robiłam sesje fotograficzną. A potem, jak zobaczyłam zdjęcia, zrobiłam jeden żart. I tak narodził się pomysł tej wesołej galerii.
Są tu także prezentacje, które zrobiłam specjalnie do tej galerii, wykorzystując i adaptując różne materiały multimedialne, które są w moim posiadaniu
Dział ten jest też doskonałym miejscem, by zebrać wszystko to, co chcę pokazać, a nie bardzo pasuje do poszczególnych tematów.
Równie dobrze mogłabym tą galerię nazwać groch z kapustą...
